Monitoring opiekunki

Monitoring opiekunki

Oddawanie własnego dziecka lub leciwego rodzica czy innego, niekoniecznie samodzielnego członka rodziny pod opiekę obcej osoby to duże ryzyko, które można jednak zminimalizować. Jak to zrobić? Całkiem skutecznym sposobem jest montaż monitoringu.

Co warto wiedzieć o tym zagadnieniu? Czy istnieją ewentualne ograniczenia, a jeśli tak, to jakie? Sprzęt, który montujemy we własnym domu, aby obserwować opiekunkę, powinien umożliwiać zdalne prowadzenie obserwacji, oczywiście w czasie rzeczywistym. Podobne wymagania spełniają kamery IP, zapewniające wysoką jakość obrazu i jednocześnie kosztujące stosunkowo niewiele.

Obecność mikrofonu i głośnika umożliwia ponadto prowadzenie nasłuchu, a także… przekazywanie komunikatów głosowych do strefy monitorowanej. Mamy więc szansę upomnieć opiekunkę, która źle traktuje bliską nam osobę, jednocześnie uświadamiając jej, że jest obserwowana.

Montowanie kamer we własnym domu i nierozpowszechnianie powstałych w ten sposób nagrań, na których widnieją wizerunki osób trzecich, nie wchodzi w kolizję z aktualnie obowiązującym prawem. Możemy więc sprawdzać, jak zachowuje się ktoś, kto aktualnie sprawuje opiekę nad naszym dzieckiem lub osobą starszą, czyli rodzicem, dziadkiem itd.

Uzyskanych w ten sposób danych nie mamy jednak prawa samodzielnie przetwarzać, na przykład publikując uzyskany materiał w sieci, ponieważ mogłoby to zostać zinterpretowane jako naruszenie dóbr osobistych. Warto pamiętać również o zadbaniu o to, by oko kamer nie sięgało do posesji sąsiadów.